... archer ...

W: Zadanie dla Bojowników -> [link]

____________________________________________________________________
Seiko zafascynowana pierwszymi zajęciami, stawiła się na błoniach punktualnie, i przyglądała się zbierającym się uczniom. Stała nieco z tyłu, ale tak by mieć widok na każdego. Poczuła jak po plecach przechodzą jej ciarki, gdy do jej uszu dotarł głos dyrektora, a z każdym jego słowem narastała w niej ekscytacja. Była pewna, że jest on niesamowitą osobą ...
Gdy dyrektor zakończył swoją mowę, przyglądała się po kolei wszystkim zebranym, skupieni byli już na zadaniu. Musiała przyznać, że niektórym bardzo dobrze szło. Kilka osób nawet już wytworzyło swoją broń, były to głównie miecze... Zamyśliła się... Zdecydowała, że nie chce tworzyć miecza, gdyż jest to jej podstawowa broń, musi nauczyć się czegoś nowego, co przyda się jej w walce... Wciąż w bezruchu stała, w tyle, rozmyślając... Samo uformowanie energii ognia nie powinno być bardzo trudne... chociaż... Ważna jest estetyka! - zaczęła sama sobie przytakiwać. Broń musi być ładna, schludna i SKUTECZNA! Poczuła przypływ inspiracji, i w jej głowie zrodził się pomysł, jaki rodzaj broni powinna wykonać... Znów rozglądała się dookoła, tym razem szukając w naturze wzoru, który mogłaby wykorzystać do stworzenia formy swojej broni. Wtem jej wzrok padł na jej własną dłoń, gdzie połyskiwał skrzydlaty pierścionek... Prezent od pewnego przystojnego osobnika płci przeciwnej. Idealnie się składa! W jej myślach rozbłysło wspomnienie tego mężczyzno! Ah! Jakże on prężył swoje ciało gdy naciągał swój łuk![xDDD] Zachichotała sama do siebie. Subtelnym ruchem dłoni dotknęła złocistych skrzydeł i wzbierając w sobie gorącą energie, ulubione uczucie ognia rozpływającego się po jej ciele zalało jej zmysły. W ułamku sekundy wokół pierścienia rozlał się ogień, który błyskawicznie zmaterializował się formując długi płomienny łuk, jednocześnie naciągnęła lśniącą cięciwę, trzymając mocno płonącą strzałę. Ogień który był na tyle z nią synchronizowany, że nie ranił, a cieszył niezwykle... Wezbrała się w niej wola walki, pragnienie by znaleźć wrogi cel i wystrzelić w niego z całą mocą... AH jakże to by było wspaniałe!
Zaintrygowana czekała na ocenę.

__________________________________________________________________
Uh! Jakże ja to długo robiłam! xd nie żeby było jakieś specjalnie skomplikowane, ale wciąż trzeba było coś poprawić i w tej chwili nie wiem czy jest dobrze T_T
Mam nadzieję, że nie popełniłam jakiegoś błędu rzeczowego T_T i ze uda mi się zaliczyć zadanie :3 Bardzo fajne zresztą :3
A no i ten kwadracik na dole to bez sensu jest trochę heh xd